piątek, 27 kwietnia 2012
candy u Agnes
zapisałam się na candy u Agnes art ale wklejam jako post bo ni dudu nie wiem gdzie są moje gadżety???czy ktoś wie????
poniedziałek, 23 kwietnia 2012
wymianka shabby chic
no i nie wytrzymałam..zapisałam się i namawiam.to nie praca mnie zachęca nie to wszystko ten..no jak mu tam...shabby chic on winien .A na poważnie to wymiankę zaprasza Reni .zapisujcie się dziewczyny..
niedziela, 22 kwietnia 2012
wymianka podróżnicza u Diany
uwaga,uwaga nowa wymianka u Diany !ciekawy temat inspirujący ciekawe czy coś wymyślę? wszystkie sugestie mile widziane...pozdrawiam
wymianka przyrodnicza
Puszka córkowa z własną spisaną historią życia...inspirujące...ptaszek wypatruje nasionek ...a one jeszcze w paczce...ale posieję...po tym ciężkim zajęciu ..he he czeka mnie słodka chwila....
karteczka która zostaje u mnie na zawsze razem z historą puszki -bezcenne.wstążeczki-tasiemeczki bardzo miłe kolorowe każda ale to każda we wzorek przyrodniczy!!!!
i wzór lawendowy-cudowny !!wieszak i zawieszka...i już dwa dni myślę gdzie mam zawiesić ?bo to duży problem...ma wisieć,kusić,wpadać w oko ale żeby nikt nie dosięgnął łapkami...tak tak..moje
no i pod kładeczki w pudełeczku..wszystko tak piękne ...już wszystko wystawione ..kusi
owieczka
a tu zaplątały się moje kaczuszki uszyte dla dziewczyn...
owieczki na podkładeczkach-fotograf sierota
kaczki płyną bo do Wieliczki kawał drogi miały
krówki ..
kaczki już zmęczone to w koszyczku na chlebek wylądowały
koguty..dumne...
kurcze znowu kaczki...
świnki....
moja dokładka....
cudnej urody wieszak i zawieszka
moja wymianka...ileż tych zdjęć...czy ktoś wytrwał?
no..kaczuchy dopłynęły...mam nadzieję że ucieszyły Agnieszkę i Asię tak jak ja się ucieszyłam,buziaki!!!!!!
sobota, 21 kwietnia 2012
królewskie candy...zakończone
witam wszystkie uczestniczki candy mojego wiosennego a będzie nie byle jak tylko po królewsku...
król był zajęty komputerem więc królowa w roli głównej
jak wyżej widać na kuponie wygrała AGI zapraszam do podania adresikutu wyśmienity foh królowej do fotografa za ociąganie się w pracy i drugi los dla Niw@ -nagroda dla obserwatorów również proszę o adresik
królowa nie chciała rozstać się z koszyczkiem i jeszcze losować i co ja bym biedna zrobiła????
trzyma twardo....
trzyma
coraz mocniej
uff..dopiero sesja zdjęciowa ją skusiła...jestem uratowana...
jak wytrzymałyście do końca to buziaki!!!
piątek, 20 kwietnia 2012
spódnica ołówkowa
witam piątkowo...pokażę wam kolegę który mnie odwiedza kiedy siedzę przy maszynie
a tu już model z burdy 2011/2 i mój sposób na równe zaszewki -małe i takie duże jak ta,fastryguję brzegi naprzemiennie a póżniej starczy je tylko ściągnąć
i już równa zaszewka
tu już wszyty godet
sprawdzam układ.tu najlepiej widać że formy robię nie na papierze tylko folii
nie niszczę wykroi -często mi służą
pasek wysoki
zaszewki przedłużone optycznie w pasku
tu już pasek szykuję do ostatniego szwu.nie widać podszewki ale jest.
i już na właścicielce
i tył
i najważniejsze w tym fasonie-tył paska-wykrój z burdy jest na plecowe sadełko czyli prosto jak ktoś nic nie ma he he to zamek musi iść po skosie już na miarę pleców.pozdrawiam buziaki
a tu już model z burdy 2011/2 i mój sposób na równe zaszewki -małe i takie duże jak ta,fastryguję brzegi naprzemiennie a póżniej starczy je tylko ściągnąć
i już równa zaszewka
tu już wszyty godet
sprawdzam układ.tu najlepiej widać że formy robię nie na papierze tylko folii
nie niszczę wykroi -często mi służą
pasek wysoki
zaszewki przedłużone optycznie w pasku
tu już pasek szykuję do ostatniego szwu.nie widać podszewki ale jest.
i już na właścicielce
i tył
i najważniejsze w tym fasonie-tył paska-wykrój z burdy jest na plecowe sadełko czyli prosto jak ktoś nic nie ma he he to zamek musi iść po skosie już na miarę pleców.pozdrawiam buziaki
piątek, 13 kwietnia 2012
saszetki,łapka i gazetki
dziś gazetki ,chwalę się co nakupiłam na urlopie.piękne rzeczy w nich są ciekawe czy mi uda się coś z nich poszyć.tylko cena dla nas zabójcza
i oczywiście musiałam zakupić!jedną po normalnej cenie-szok.a dwie w Merlinie-polecam duże promocje
na urlopie nadziergałam mnóstwo saszetek i łapek dla córki
a wszystko po to aby nie zwariować od tego nic nie robienia....
ale wróciłam i wszystko wróciło do normy -już nie mam czasu -na nic.pozdrawiam
i oczywiście musiałam zakupić!jedną po normalnej cenie-szok.a dwie w Merlinie-polecam duże promocje
na urlopie nadziergałam mnóstwo saszetek i łapek dla córki
a wszystko po to aby nie zwariować od tego nic nie robienia....
ale wróciłam i wszystko wróciło do normy -już nie mam czasu -na nic.pozdrawiam
Subskrybuj:
Posty (Atom)