czwartek, 31 marca 2011

wymianka marcowa



oj wpisuję na ostatnią chwilkę ale tak mam ostatnio,odkąd pilnuję wnuka.wyjazdy i wyjazdy.właśnie wróciłam ,szczęście moje że sąsiadeczka odebrała   przesyłkę bo nie zmieściłybyśmy się w czasie.ale udało się!nadeszła paczuszka od misz masz Barbary .a w niej cudowny notes! no obejrzałam z każdej strony no i udało ci się mnie zaskoczyć kochana -nie wiem czy bym taki zrobiła -po prostu super! wymianka marcowa w szufladzie-dokonana.  ja uszyłam łapy.po pierwszej zakochałam się w nich.i po prostu DZIEWCZYNY SZYJCIE ŁAPY. Basiu dziękuję ślicznie i wszystkim kochane za dobre słowo!

niedziela, 27 marca 2011

królik urodzinowy

 a tu moje cudne róże na poduszce.



urodzinki Julci -mojej modelki.wcale się nie musiałam zastanawiać nad prezentem bo wiadomo że różowy musi być no i królik. uszyłam na ostatnią chwilę dosłownie.rodzice do domu ściągneli żywego.a tort bajkowy też już czeka.tak impreza się szykuje na całego.buziaki dla Julci!

czwartek, 24 marca 2011

piątek, 18 marca 2011

kocia podusia





wielki dzień dla mnie zgłaszam po raz pierwszy pracę wyzwaniową na marzec -koty .w sumie to moja druga praca patchworkowa ale tą jeszcze parę dni muszę ukrywać.jestem z niej bardzo zadowolona i dumna! i z efektu jak i ze środka i wykończenia.ta podusia będzie prezentem dla wnusia .niedługo odsłona podusi dla wnuczki.miłego dnia.

czwartek, 17 marca 2011

komplet kawowy




jak pić kawkę to tylko u mojej psiapsiółki kochanej.komplet składa się z pokrowców na krzesła ,obrusa,serwety,kilku poduszek,a wszystko to w mieniącej tafcie kawki z mleczkiem.a na tym jeszcze cudne hafty.kawka bardzo dobra,pogaduchy miłe i oko człowiek nacieszy he he swoim dziełem.Zostałam skarcona lekko za to że robię błędy i nie dość że mało piszę to i bez kropek! oj życie życie

serweteczka


szkoda mi było wyrzucić haftowany kawałek etaminki więc go obrobiłam i wyszło cudeńko.szkoda że zdjęcie tego nie oddaje,naprawdę szkoda ale to chyba ja na grzebałam w tym aparacie

środa, 16 marca 2011

bolerka




Cztery śliczne,malutkie bolerka .dziś gotowe,spódniczki podszykowane ale kiedy zamki po wszywam żeby się nadawały do oglądania nie wiem.psocę sama sobie.wszystko w połowie uszyte,namieszałam w aparacie coś dziwne te zdjęcia i kolory a chciałam zapięcia uwiecznić,torba do połowy rozpakowana po przyjeżdzie a jutro znowu pakowanie ,w piątek wyjazd.bez maszyny.bez szycia.a jak wracam nie wiadomo co najpierw.....może po kolei....bolereczka mają być na lato 68-72 wzrostu,rękawek na gumeczce chowanej strasznie modny.został mi wykrój ,bardzo proszę może komuś się przyda,chętnie prześlę.a spódniczki po niedzieli jak się uda

czwartek, 10 marca 2011

jaja

no naprawdę jaja! miałam plan zrobienia pełnego koszyczka jajeczek z włóczki haftowanych żeby były bezpieczne dla moich dzieciaczków a tu wyszły mi po prostu kulfony!!!nie koszyczek a micha potrzebna by mi była.tak więc będą tylko dwa.kulfony-masakra

niedziela, 6 marca 2011

wtorek, 1 marca 2011

wiosenny widok






moja kuchnia to moja pracownia,siedzę tam całymi dniami.żeby było mi weselej zrobiłam sobie dzisiaj już wystrój wiosenny.dużo zdjęć ale nie wiem czy będzie widoczne że serwetki to komplet.figurki złocone,baranek,kurka i kogucik.na narożniku posprzątane z tej okazji,na co dzień tak nie wygląda he he


pościel do łóżeczka


mój wnuś miał prześlicznie wyszykowane łóżeczko.a aplikacjami,przybornikiem,rożkiem do koloru.a teraz już ma 2 latka ,tak ten czas leci.ostatnio opowiadałam mu bajkę o czerwonym kapturku i co tam miał dobrego w koszyczku dla babci a więc ..ziemniaczki,dobre mięsko i buraczki a mały wystrzelił na nogi i krzyczy gugugulek!!bo dla niego nie ma obiadu dobrego bez ogórka!!!!!

wymianka wiosenna


dziś otrzymałam pięknego królika w spodniach w ramach wymianki z agajaw! super królik.ja uszyłam panią króliczkę w sukience