urodzinki Julci -mojej modelki.wcale się nie musiałam zastanawiać nad prezentem bo wiadomo że różowy musi być no i królik. uszyłam na ostatnią chwilę dosłownie.rodzice do domu ściągneli żywego.a tort bajkowy też już czeka.tak impreza się szykuje na całego.buziaki dla Julci!