Pokazywanie postów oznaczonych etykietą góral. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą góral. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 17 grudnia 2013

Jasełka

 występ gwiazdeczki
 to starsza grupa
a tu już maluchy
 oj się działo...tak się śmiałam że szczęki mnie bolą w zawiasach!!!
 mój wnuk był pięknym góralem
 z aniołkiem moim ha ha ogrzali mi serce
 dzieci są nie do podrobienia
 wszystko pięknie się udało

 dekoracje śliczne,panie bardzo się napracowały
 dzieci wierszyki i piosenki z całym zaangażowaniem recytowały
 a tu prace babci jakie dała na kiermasz świąteczny

pozdrawiam serdecznie,święta coraz bliżej...

piątek, 6 grudnia 2013

Góral

 i już przymierzanie i prezentacja.jasełka zapowiadają się interesująco w tym roku.oby pogoda dopisała bo dziś Mikołaj nas ominął przez tą wichurę
 nie znam słodszego górala!!!
 pasa nie dał równo upiąć tak się ekscytował

 tu już mówił wierszyk









Góral-koszula

 witam,dziś ostatnia część koszula.tym samym strój górala zakończony.zdjęcia takie że ręce opadają bo koszula śnieżnobiała!!!!takie zachmurzenie a do wiosny nie zamierzam czekać...

 kilka dni szukałam odpowiedniego materiału.nie udało się i koszula powstała z dziadka koszuli ha ha
 starczyła idealnie...
 tył,na środku leciutko umarszczyłam
 etamina też się świetnie prasuje i stójka poszła bez fastrygi
 koronka śnieżnobiała bawełniana-akcent ludowy
 przód w szczypankach
po namyśle zrobiłam je również na rękawach.zapraszam na następny post z przymiarki....

środa, 4 grudnia 2013

Góral-ciucha

 witam,dziś dalszy ciąg stroju górala.ciucha-ciucha to bardzo ważna rzecz .piękne są prawdziwe.ale ja musiałam się zmieścić w niecałych 40 cm
 jestem bardzo zadowolona z efektu
 i bardzo lubię szyć z takich materiałów ,które starczy zaprasować i proszę szyłam bez fastrygi całe zaokrąglenia
 włożyłam materiał biały dla efektu.koszula dopiero w produkcji
 guzioły złote zadają zbójnickiego szyku...
 nawet taśmę czerwoną wynalazłam w domu.wnuk zdecydował że ma być
 tył też piękny sam w sobie


tu chciałam pokazać że ciucha rękawy ma reglanowe.pozdrawiam serdecznie i nie długo koszula...

niedziela, 1 grudnia 2013

spodnie góralskie z lubuskiego

 tak,od razu się przyznaję żebym nie była posądzana o plagiat czy podróbkę bo orginały może jakiś tam patent mają jak oscypki i co bym wtedy zrobiła
 moje nie są z wełny ale jak na zachód przystało z yeansu z tym że rozciągliwego dla mojej i małego górala wygody
 wzór trochę zgapiony,powiem wam od pani z Dunajca bodajże Czarnego ale nie jestem pewna,narysowałam odręcznie i już
 pompony -moje dzieło ,taśma kupna .pierwszy pomysł był żeby to wyhaftować ale ostatnio mam dużo zajęć to poszłam na łatwiznę
 do spodni obowiązkowy pas.materiał miałam zakamuflowany w zapasach w piwnicy a te duże guzioły odcięłam kiedyś od bluzki no pi razy oko z 15 lat conajmniej temu i tak sobie leżały i czekały i jak znalazł.mało tego za pierwszym podejściem wszystko znalazłam i do tego ciupagę,też swoje odleżała od czasów szkolnych moich dzieci.
 i tylko mi brakowało kapelusza.zmartwiłam się na jakieś pół godziny....oczywiście kupiłam na alegro...przyjechał po 24 godzinach....takie to było pilne...he he
 pas.2 razy podkleiłam fliseliną. ale nie nowoczesną mięką tylko starą twardą -dziś już takich nie spotykam
 ćwieki nabiłam osobiście.wypróbowałam pierwszy raz zestaw jaki sobie nabyłam na ostatnim urlopie w niemczech
 te guzoły,proszę.szczere złoto ha ha dwa odłożyłam do ciuchy. bo to pierwszy post góralski będą następne bo to cały góral ma być ubrany
 pas stoi elegancko
spodnie na gumce,przedszkolak musi mieć pewien komfort ruchowy .zapraszam za parę dni na cd. pozdrawiam