witam,witam dziś jeszcze zdjęcia Jasia i Małgosi.w całej okazałości Milena i Kacper w roli głównej
a tu proszę mój Hubertus....ha ha Hubert ma piękny kostium,nazwałam go tak od jego imienia.pół czarny pół granat
Jaś troszkę łobuziak
Alicja w zastępstwie kontuzjowanej Igi
i proszę tu widać że to prawdziwi tancerze
Hubertus przodem
Oliwia
czarownica rządzi
mam nadzieję że zdjęcia pokazują a raczej przybliżają jaki to piękny taniec
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jaś i Małgosia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jaś i Małgosia. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 10 maja 2015
środa, 29 kwietnia 2015
Jaś i Małgosia
dziewczyny,dochodzę dopiero do siebie,uspakajam głowę,to wcale nie tak łatwo i szybko.półroczny szał i teraz bez adrenaliny nic się nie mogę zebrać.pomału posegreguję zdjęcia-tańcami
dziś Jaś i Małgosia.bajka znana
pierwsza wersja stroju..opaski z serduszkami,rękawiczki z bufkami-wymyśliłam a nie pomyślałam że jedna para fajnie ale przeszło 20 to koszmar ale zrobiłam
w pierwszej wersji spódniczka z przedłużanym tyłem nie sprawdziła się
to są małe dzieci przy samodzielnym przebieraniu tył leciał gdzie chciał
druga wersja lepsza.dół równy
a te serca naszywane na osobnych klinach,a było ich było
body też strasznie pracochłonne i wszystko z meszku.kto szył z niego to wie
w bajce dzieci idą lasem,rzucają okruszki zaznaczając drogę-u nas te okruszki zbierały kruki-nasze kruki to dzieło p.Doroty,która robi super dzioby-jak prawdziwe
ale nie udało się,czarownica ich naszła....
czarownica moja nie straszna tylko piękna-zdradzę że przeszło trzy dni mi zajęły lamówki i zdobienia.zdjęcie te jeszcze nie oddaje jej całego uroku.postaram się o inne.kołnierz stojący 3D szyłam pierwszy raz i super udany polecam
a to jedyne jak na razie zdjęcie Jasia i Małgosi jakie na dziś znalazłam
dziś Jaś i Małgosia.bajka znana
pierwsza wersja stroju..opaski z serduszkami,rękawiczki z bufkami-wymyśliłam a nie pomyślałam że jedna para fajnie ale przeszło 20 to koszmar ale zrobiłam
w pierwszej wersji spódniczka z przedłużanym tyłem nie sprawdziła się
to są małe dzieci przy samodzielnym przebieraniu tył leciał gdzie chciał
druga wersja lepsza.dół równy
a te serca naszywane na osobnych klinach,a było ich było
body też strasznie pracochłonne i wszystko z meszku.kto szył z niego to wie
w bajce dzieci idą lasem,rzucają okruszki zaznaczając drogę-u nas te okruszki zbierały kruki-nasze kruki to dzieło p.Doroty,która robi super dzioby-jak prawdziwe
ale nie udało się,czarownica ich naszła....
czarownica moja nie straszna tylko piękna-zdradzę że przeszło trzy dni mi zajęły lamówki i zdobienia.zdjęcie te jeszcze nie oddaje jej całego uroku.postaram się o inne.kołnierz stojący 3D szyłam pierwszy raz i super udany polecam
a to jedyne jak na razie zdjęcie Jasia i Małgosi jakie na dziś znalazłam
Subskrybuj:
Posty (Atom)