niedziela, 15 czerwca 2014

czarna wróżka ,,,czyli czarownica

 witam,dawno nic nie nie pokazywałam a na zbierało się! dzisiaj czarna wróżka nie na bal przebierańców ,tylko uczyła dzieci żeby się myły.w przedszkolu w przedstawieniu wystąpiła i zadała szyku!
 czapa,piękny materiał,z brokatem,przyjemnie się szyło.zazwyczaj bałam się takich rozciągliwych materiałów na stroje,nie potrzebnie
 fason z burdy,to już druga sukienka.poprzednia była dla wróżki różowej,jest w starszych postach
 rękawy cudne!
 namawiam na dorabianie takich do stroji
 dół podwójny,pierwsza warstwa  kolorowa,druga czarna
 plecki na zamek
 i gotowe! tylko na tło nie zważajcie,wszystko w czasie pracy pstrykane
 i w tańcu...
i proszę druga strona,pozdrawiam serdecznie