uszyłam jej żakiet z mięciutkiej skórki z której jest również szyty płaszcz.kawałki dodałam
na wykończenie bluzki z gorsetem
żakiet wyszedł bajerancki,na rękawach rozcięcia i ćwiekowanie
kółka wbijała już sama właścicielka bo mnie kciuk dalej boli
w leginsach wyciełam boki i wstawiłam również brązowe wstawki
to zdjęcie sprzed występu
to po....
w otoczeniu nimf czy wiedżm ale ich suknie nie moje
powiem wam że zrobienie fryzur i makijażu przed koncertem zajęło całe 5 godzin.ja uważam że moja Anna bardzo udana i podobna do pierwowzoru poniżej,a wy jak uważacie????pozdrawiam