sobota, 27 sierpnia 2011

kamizelka

 dzień-bez wody-awaria-zaowocował ukończeniem kamizelki dla wnusi
 coraz bardziej się skłaniam do robienia rzeczy które pamiętam z dawnych lat.mają dla mnie większy urok.pamiętam co moje córki miały jak były małe i teraz ich dzieciom robię podobne.córka miała piękny sweterek z dinozaurem i wilkiem i jabłkiem.mały ma już dinozaura a wilk od wczoraj ma ogon-jeszcze trochę potrwa praca-ale będzie ! kto będzie pamiętał kiedyś jakie miał chińskie koszulki??? tak samo dziewczynki, przynajmniej moje cieszą się więcej i oko moje się cieszy jak mają na sobie coś ładnego,niespotykanego.....
dla dzieci lubię robić z mirelli,sprawdza się od lat.wzór też prosty dla małych dzieci idealny