wtorek, 30 grudnia 2014

Persja

 witam wszystkich odwiedzających i zaglądających,znowu miałam przerwę ale koncert minął,wszystko się udało to pora na zdjęcia.jest ich za dużo na jeden post,może w 2 się zmieszczą.
 powiem Wam że miałam duży problem z bólem rąk-bałam się że to od szycia i przyjdzie mi rzucić to moje zajęcie ale na szczęście nie.znalazłam doktora co poznał się i już mam lekką poprawę....ale co to mi nerwów napsuło to moje
 najgorzej że największy ból mnie złapał w trakcie szycia na koncert.nie dawałam rady.zaczęłam najmować panie..skończyłam na 5 paniach ,ja 6
 Persja to taniec który szyłam od początku do końca sama
 bardzo piękne ale tak czasochłonne przez te hafty naszywane że stresa miałam że ho ho
 dodatkowy smaczek to że pierwszy raz robiłam całe body na siatce i nie miałam żadnej poprawki ,to duży sukces
 inne tańce to ja wymyślałam i szyłam pierwszą sztukę resztę podawałam do szycia.ręce odmówiły współpracy.Jeżeli któraś z Was ma bóle palców albo stawów nie dajcie sobie wmówić że to od robótek- to nieprawda!!!!!
 spódnice jeszcze na zdjęciu niedokończone,bez haftu ale już ponaszywałam,już spokój

pozdrawiam świątecznie i nowo rocznie i życzę szczęśliwego Nowego Roku!!!!