witam,dziś na wesoło,misz masz szyciowy a raczej zdjęciowy.doszywałam stroje dla chłopców-koszule i spodnie...
dalszy ciąg torebek ta pojechała do wnuczki
przeróbka dokumentna sukni.góra była taka mdła że nawet na zdjęcie nie zasługiwała
teraz jak balowa!
świeczki stały samotnie więc serduszko dostały
tu moja wnusia w pełnym rynsztunku do oglądania bajki! nawet w okularach przeciw słonecznych!
i serduszko dla Was na dobry dzień! pozdrawiam
Suknię slicznie przerobiłaś, torebka super,bardzo fajne fotki:))
OdpowiedzUsuńSerduszko iście mistrzowskie , piękne hafciki tasiemkowe ...no i dzieci mnie rozczuliły , ale ja już tak mam , pozdrowienia cieplutkie ślę:))
OdpowiedzUsuńSliczne to serduszko a wnusia ma fajna suknie no i zauwazylam ze maluje chyba bo z pedzlem chodzi..widze ze nie lenisz sie tylko wciaz cos robisz i brava masz za to .)
OdpowiedzUsuńRozmarzyłam się.... Żeby szyć tak jak Ty... Cudnie tak poprostu... Achhhhhh.... :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czy to Ty szyłaś te wszystkie stroje?
OdpowiedzUsuń