środa, 1 sierpnia 2012

pokrowiec na krzesło

 no i jest.długo trwało bo dwa ni z życia przepadły na przeziębienie,w taki upał!
 związywane boki ma bo będę na niego doszywać kwiatki
 zobaczymy ile wytrzyma nim kot się do niego dobierze
pierwszy kwiat na przodzie ze skai bo ma cudny kolor.uwolniłam na niego opór materiałków...

9 komentarzy:

  1. Nie wpadłam na pomysł że To będzie pokrewiec na krzesło!
    Wyszedł cudnie :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. A IKEA napisała że nie będą tolerować konkurencji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Superasty pokrowiec, nieźle to wykombinowałaś. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się taki pokrowiec na krzesło podoba - świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a dziękuję i zapraszam do wymyślania jeszcze innych fasonów na krzesła a jeszcze narożnik został,też potrzebuje ubranka piernego!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Brawo, wyszło wspaniałe!Pozdrawiam serdecznie.papa

    OdpowiedzUsuń
  7. Brawo, wyszło wspaniałe!Pozdrawiam serdecznie.papa

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł!!! Wygląda rewelacyjnie!!!

    OdpowiedzUsuń