no i jest.długo trwało bo dwa ni z życia przepadły na przeziębienie,w taki upał!
związywane boki ma bo będę na niego doszywać kwiatki
zobaczymy ile wytrzyma nim kot się do niego dobierze
pierwszy kwiat na przodzie ze skai bo ma cudny kolor.uwolniłam na niego opór materiałków...
Nie wpadłam na pomysł że To będzie pokrewiec na krzesło!
OdpowiedzUsuńWyszedł cudnie :-)
Pozdrawiam
A IKEA napisała że nie będą tolerować konkurencji.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na pokrowiec
OdpowiedzUsuńSuperasty pokrowiec, nieźle to wykombinowałaś. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo mi się taki pokrowiec na krzesło podoba - świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńa dziękuję i zapraszam do wymyślania jeszcze innych fasonów na krzesła a jeszcze narożnik został,też potrzebuje ubranka piernego!!!
OdpowiedzUsuńBrawo, wyszło wspaniałe!Pozdrawiam serdecznie.papa
OdpowiedzUsuńBrawo, wyszło wspaniałe!Pozdrawiam serdecznie.papa
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!!! Wygląda rewelacyjnie!!!
OdpowiedzUsuń