zgłaszam moją broszkę na wyzwanie lutowe w Diabelskim Młynie i zachęcam do udziału gorąco.bałam się że się nie wyrobię bo skleroza mnie dopada a parę dni do tyłu je zrobiłam.kiedyś już je robiłam ale teraz dla siebie,proszę docenić bo specjalnie bluzkę kupiłam na te mrozy.i to jest typowa dla mnie broszka i dekoracja ponieważ jestem letnim rakiem u mnie zawsze wszystko na letniaka a syberyjska lodówka minie jak majak-oby.bo rano było .....-21
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz