sobota, 20 sierpnia 2011

pracowity dzień

 oj miałam się dzisiaj miałam,całe spodenki uszyłam dla wnusi,ekspresowe,wstążka i gumeczka w tunelu
 szybka spódniczka z bluzki.dół z lamówki satynowej
 niespotykana ażurowa dzianina uratowana
 a tu noja koleżaneczka zażyczyła sobie nowe wykończenie,ślicznie delikatnie wyszło,również satynowa lamówka


 a tu moje sposoby na dziury i przetarcia w spodniach.dwie pary uratowane
 kieszenie naszyłam i jeszcze je podzieliłam ,nie odstają ale coś tam i włożyć można
 a tu naszywka na przód bo i dziura nie była duża
 spodenki w całośći ,polecam.wykrój z burdy-spodenki dziewczęce
i taki to wolny dzień u mnie!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz