wtorek, 19 listopada 2013

kreacja andrzejkowa-suknia Ewy

 witam ,dziś się chwalę,zdjęcia robocze.póżniej już dodam takie z szykiem...he he
 ale tak się cieszę bo wyszła idealnie
 gipiura jest ciężka do takiego układania jak my chciałyśmy ale się dało.podkład to beżowa satyna
 słabiutkie te zdjęcia ale są!spódnica na podkładzie
 i przód a rękaw i tył z samej koronki.zapięcie spódnicy i stanika na zamki

tu widać wycięcia...

6 komentarzy:

  1. No powiem Ci ,że mnie się bardzo podoba, poza tym nie jestem amatorem gipiury ale w tym wypadku i w tym kolorze bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no właśnie,ja też się bałam ale jakoś ją obłaskawiłam.wszędzie są wykroje na lużne z gipiury a my chciałyśmy obcisłą do figury i na szczęście się udało.dzięki za dobre słowo

    OdpowiedzUsuń
  3. wow, bardzo odważna kreacja :) ja nie odważyłabym się pokazać z sukience z wycięciem akurat na moich boczkach ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna jest ta sukienka i rewelacyjnie leży!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna jest :) bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń