poniedziałek, 29 października 2012

wiatr

 dziś modziłam,modziłam i nie to co trzeba wymodziłam.na szczęście to tylko prototyp
 na jutro
 bokiem pokazuję
 materiał biały a wstawki szare
 tył
 przód
 rękawki tylko złapane
 ale też fruwające
czy to będzie wiatr chociaż mi w głowie od niego huczy!!!

3 komentarze:

  1. No to pięknie wymodziłaś:)
    U nas śnieg, a u was wiatr, pewnie dlatego, że wam bliżej do Ameryki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No cóż ciężki orzech do zgryzienia ten wiatr. Twoja sukienka w pewien sposób go obrazuje. To zależy chyba tylko od tego jak kto sobie go wyobraża!?!
    Ale sukienka sama w sobie jest piękna :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. tak bliżej Ameryki i podwiewa dziś druga odsłona ale cóż jeszcze trochę powieje

    OdpowiedzUsuń