poniedziałek, 6 lutego 2012

myszka miki ekspresowa

 dzisiaj było ratowanie smerfetki aby miała w czym balować w środę,materiał tak przezroczysty że efektu b y nie było.musiałam dać podszewkę
 tu widać czym groziło.zszyłam ramionka na 2 częściach i położyłam prawa na prawej
 specjalnie rozłożyłam,masakra
zszywamy i rozprasowujemy co zbędne ścinamy,wywracamy
 wszystko połączyłam rękawkami
no i haleczka miłego dnia lecę pracować jeszcze dwa stroje....

2 komentarze:

  1. Překrásné!
    Beautiful blog!

    OdpowiedzUsuń
  2. ale fajnie :),ale Elvis z poprzedniego postu ,skradł me serce...
    może byś podpowiedziała coś w kwestii tych brazylijskich linków, jakieś konkretne ....
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń