wtorek, 14 lutego 2012

myszeczka miki mała

 a tu już myszka mała
wpadam dzisiaj po raz drugi,pomału docierają do mnie zdjęcia dzieciaczków obszytych.a rano nie rozpisywałam się ale teraz już muszę koniecznie napisać-----chylę czoło przed wami kochane za szycie ślicznych serduszek-ostatnio stwierdziłam że koniec z chomikowaniem skrawków i ścinków.KONIEC.muszę wyszywać do końca ,reszta do śmieci.padło na serduszka i co?pierwsze wołowe,następne lepiej ale koślawe.oczywiście na oko kroję bo myślałam że łatwizna a tu klops.przyjdzie mi robić wykrój.nim wypchałam itp.tak żeby mi się podobało wieczór zleciał.tak że już doceniam,he he

3 komentarze:

  1. Z daleka do Ciebie przybywam, więc pozwól że na chwilę się zatrzymam.
    Kłopotu nie sprawię, ale pozdrowienia i życzenia zostawię.
    Za Twoją gościnność podziękuję.
    Uśmiechem przypieczętuję i dalej powędruję.
    Miło że jesteś...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wreszcie mi się udało tu zawitać :D
    Nie mogłam za nic dostać się na bloga z profilu z obserwowanych, ale dziś z odwiedzin miałam właśnie z tego bloga i wreszcie się udało:)
    Ale masz śliczne prace! Przebranie myszki ODLOTOWE!
    Nawet moja córeczka zerkając tu powiedziała "ale fajne !"
    Więc na pewno jest świetne !
    Pędzę pooglądać sobie więcej :)
    Pozdrawiam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Myszka jest świetna dobrze ma ta córa z Tobą :) a ta bransoletka właśnie taka myszkowa :)

    OdpowiedzUsuń