ni buty ni papcie tylko ocieplacze do butów.poprosiła mnie koleżanka o uszycie dla swojej połówki bo chłopina marznie na mrozie w pracy.a niech ma i nie marznie.
wcale bym nie pokazywała ale ten materiał mnie zachwycił to i wam pokazuję
polar a w środku kożuszek.już dawno wymyśliłam z niego kurteczki wiosenne lub jesienne ale nie mogłam jakoś się na niego napatoczyć.za to koleżanka kupiła za pierwszym wypadem do sklepu.... nie skomentuję tego....
ten kożuszek jest świetny.myślałam że będę musiała szyć na przemysłowej ale nie,zwykła też sobie świetnie poradziła i dlatego polecam
ha ha twory...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz