no i kto czekał to się doczekał ....babci rozczochranej....tak wyglądam przy wnusi i przy szyciu....
mała przymierza wszystkie stroje bez względu na rozmiar.mało tego sama robi przymiarki dziewczynkom...pogłaszcze,poklepie...ładnie...pasuje...i już!
a to materiał amerykański....nikt jej nie chce
i tak to się bawiłyśmy